|
Przylecieli Aniołkowie |
Przylecieli Aniołkowie
jak ptaszęta z nieba
I śpiewają Dzieciąteczku
wesoło jak trzeba
Hojże hojże Panie Jezu
Hojże, hojże hoc hoc,
Chodziliśmy, budziliśmy
pastuszków całą noc.
Hojże hojże Panie Jezu
Hojże, hojże hoc hoc,
Chodziliśmy, budziliśmy
pastuszków całą noc.
Powiadają niesłychaną
na świecie nowinę
Panna w żłobie na sianeczku
zrodziła Dziecinę.
Syna Boga przedwiecznego
pasterze wstawajcie
Do Betlejem nie zwlekając
witać Go biegajcie.
Syna Boga przedwiecznego
pasterze wstawajcie
Do Betlejem nie zwlekając
witać Go biegajcie.
Biegnijcież prędko do szopki,
pokłon Mu oddając,
i wesoło: hojże, hojże,
przed Nim wykrzykując.
Hojże hojże Panie Jezu
Hojże, hojże hoc hoc,
Niech Ci będzie wieczna chwała
za tę szczęśliwą noc.
Hojże hojże Panie Jezu
Hojże, hojże hoc hoc,
Niech Ci będzie wieczna chwała
za tę szczęśliwą noc.
Wychwalając to Dzieciątko,
hojże, hojże, hoc, hoc,
wykrzykujmy, wyśpiewujmy
przed Nim przez całą noc.
Cała noc niech będzie nasza
chwały nieskończonej,
dajże nam ją wszystkim Boże
w ciele utajony.
Cała noc niech będzie nasza
chwały nieskończonej,
dajże nam ją wszystkim Boże
w ciele utajony.
|
|