- Jezus malusieńki, leży nagusieńki,
Płacze z zimna, nie dała Mu
Matula sukienki.
- Bo uboga była, r±bek z głowy zdjęła,
W który Dziecię owin±wszy,
siankiem Je okryła.
- Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła
siana pod główeczki.
- Dziecina się kwili, Matusieńka lili,
W nóżki zimno, żłobek twardy,
stajenka się chyli.
- Matusia truchleje, serdeczne łzy leje:
O mój Synu! wola Twoja,
nie moja się dzieje.
|