START | LINKI | GALERIA | KONTAKT
szukaj:
Menu główne
strona główna
Artykuły
Ciekawostki
Linki
Wyjazdy
Galerie zdjęć
GALERIA
Pomoce
Benedykt XVI
Jan Paweł II
Co należy znać
Encyklopedia
Konspekty
Rok liturgiczny
Śpiewnik
Święci
dekanat Piotrkowski
Inne
download
rekomenduj nas
kontakt
Artykuły > obyczaje > Pierwsza Komunia Święta dziś

Dziecko rozpoczynając szkolną edukację uczy się na katechezie podstawowych pojęć i modlitw. W II klasie szkoły podstawowej przygotowuje się do przyjęcia Pana Jezusa pod postacią chleba. Od głębokiego przeżycia pierwszego pełnego uczestnictwa w Eucharystii, w wielu przypadkach zależy całe jego duchowe życie. Bywa, że rodzic posyła dziecko na religię, bo tak wypada, bo co powiedzą ludzie. Bez wspólnej jednak z rodzicami Mszy świętej i modlitwy w domu to za mało, żeby uformować religijnie młodego człowieka. Dziś należałoby katechizować także rodziców, tłumaczyć im podstawowe prawdy wiary. Dziś wiele dzieci nie powinno się w ogóle dopuścić do I Komunii, chociaż najczęściej nie z ich winy, lecz rodziców. Co roku jest coraz trudniej.

Prawdziwe znaczenie przyjęcia I Komunii Świętej bardzo często jest zagłuszone przez współczesny sposób przeżywania tej uroczystości. Dla dziecka świętowanie to nie spotkanie z żywym Chrystusem tylko uroczystość po Mszy świętej w domu lub restauracji, a przede wszystkim prezenty, jakie otrzyma. Gdzie tkwi błąd?

Plagą uroczystości stają się kamery i aparaty fotograficzne, które rozpraszają dziecko. Przed wejściem do kościoła rodzice zaznaczają dziecku, że wujek, będzie stał w rogu, i ma się uśmiechać, bo źle wyjdzie na zdjęciu.

Pierwsza Komunia święta staje się niejednokrotnie pokazem mody ślubnej. Super sukienka, super garnitur, wiązanka kwiatów z katalogu, limuzyna - te "atrakcje" z pewnością nie ułatwią właściwego duchowego przeżycia, właściwie przeszkadzają.

Bardzo często rodzice zaczynają ubierać swoje pociechy w strój liturgiczny, mimo, iż podczas pierwszych spotkań słyszy się wypowiedzi: nie lubię strojów liturgicznych, są nieładne, nie poślę dziecka do Komunii w worku itp. Rodzice mogą wspólnie zaprojektować stroje, byle tylko były skromne i usposabiały dziecko do wyciszenia. Ci, którzy posłali dziecko do Komunii w stroju liturgicznym są bardzo zadowoleni, mają mniej obowiązków. Całością zajmuje się krawcowa, która robi przymiarki, kupuje materiał i szyje albę. Wydają mniej pieniędzy, a dzieci skupiają się na uroczystości: m.in. nie porównują strojów, dziewczynki nie liczą falbanek.

W Polsce świętuje się uroczystość po Mszy Świętej I Komunii poza domem. Coraz częściej rodzina spotyka się w restauracji. Komunijne przyjęcia trwają długo, niejednokrotnie nakrapiane alkoholem, niby małe wesele, przy tym zapomina się o najważniejszym – o dziecku. A przecież to jego święto, ono jest najważniejsze ma w swoim sercu Pana Jezusa.

luty 2008


© 2007-2017 Małgorzata Kowalczyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.012 | powered by jPORTAL 2 & UserPatch